Forum Kultury Popularnej

Anuś

w sumie to ona tylko zasnela a nic sie nie stalo. wiec w sumie nic zlego sie nie stalo a emily tak naskoczyla na lor. ja bym bronila matki.

Rory

Rory broniła Lorelai! W nastepnym epizodzie (Forgiveness and Stuff), Rory powiedziała Emily, że to wszytsko jej wina, że przeprasza i że Lorelai nie miała z tym nic wspólnego.

Anuś

kiedy bronila lor? przeciez ona weszla jak emily juz wychodzila i nie rozmawiala z em.

Rory

Tydzień później na kolacji przed wigilijnej.

Anuś

aa ale to juz nie to samo. bo ja w sumie lubie lor za to ze ona natychmiast stara sie mowic to co mysli, chyba tylko z jednym wyjatkiem przy slubie z maxem. i lubie ja bo natychmiast mowi emily wszystko co lezy jej na sercu. roru to wszystko kitlasi w sobie dlugo i wybucha za pozno.

dziunia

ale czasami jest lepiej czegos nie powiedziec niz powedziec za duzo. ale z drugiej strony lor kiedys tez wszystko trzymala w srodku,przynjamniej ja odnosze takie wrazenie jak chodzi o wspomnienia jej z dziecinstwa...

Rory

Uważam, że Rory była taktowna i za tą ją m.in. lubię. :)

dziunia

a przynajmniej zazwyczaj byla taktowna... czego nie mozna powiedziec o Lor (scena z Sookie z pierwszego sezonu)

Anuś

ktora scena?

dziunia

no o tym, ze Sookie nie chodzi na randki. potem sookie spiewala Rickiego Martina...

Rory

Nawet gadz zamieścił wysiłki artystyczne Sookie na stronie. :)

Anuś

aa no tak

no to bylo smutne jak jej tak pojechala. ale dzieki temu w sumie sookie sie wreszcie zdobyla na odwage zaprosic jacksona gdzies.
ale sookie jej chyba szybko wybaczyla, bo szybko sie zaczela usmiechac.

dziunia

ricky martin dziala cuda Razz

Anuś

hehe, ricky chyba dziala cuda, ciekawe tylko dlaczego na mnie tak nigdy nie dziala??

dziunia

pewnie dlatego ze nie jestes sookie...