Forum Kultury Popularnej

Mac

Ja jak sobie ściągnęłam to też to obejrzałam kilkanaście razy. Prawie umiem na pomiec, bo zawsze szybko z filmo czy seriali zapamietuje Very Happy

EDIT:
Nie lubie jak sie Lorelai kłóci z Rory i to mi sie nie podobalo.
Emily i Richard byli smiesnzi jak sie Emily zatrzasnela w piwnicy.
Fajnie Sookie wrobili w opatrywanie Kirkowi tyłka Very Happy

Dean... nie moze sie chlopak zdecydowac

Rory

A mi za każdym razem, kiedy oglądam Say Goodbye to Daisy Miller robi się żal tej Lindsay. Sad

Kurczę, nic dziewczyna nie zawiniła, a ma takiego męża nieuczciwego...

Arrow

no też mi żal Lindsay, stara się jak może a jeszcze Dean jej mówi, że ona go nie szanuje

Mac

TEn jego napad wściekłości był po prostu super :/ Nakrzyczał na nią a to chyba już późno było...

Rozbroiło mnie to jak Lor weszła do tej szafy czy schowka żeby porozmawiac z Lukiem a tam ten pies z butem Very Happy

i jej mina

dziunia

tak ta rozmowa w szafie...

- We kissed... (cisza) You and I, we kissed??
- I remember...

czy jakos tak Smile

ps. to juz ostatni odcinek na razie ktory widzialam, bo z 5 serii to tylko kilka mi sie udalo sciagnac na razie. wiec po prostu jak akurat bedziecie rozmawiac o odcinku ktory widzialam to sie wypowiem...

Mac

JAk ja lubie ten odcienk Smile

Mam go an kompie i oglądalam to kilka razy.
Parys z Emily na koncu znalazly wspolny jezyk Very Happy

Na zebraniu miasta podoba mi się jak Luke na nich wrzeszczy Smile

"Ok, i herd enought, it's mine relationszip, not your, not yours, not yours! Yours, but not yours!"
A póżnej
"Show them a horoscope!"
No super Smile

Kama

Akurat ten odcinek też mam na kompie, bo jest jednym z najlepszych w 5. serii. Dziś obejrzałam na TVN7. Kurczę, tłumaczenie było tragiczne, kilka moich ulubionych kwestii przepadło (np. nie było hasła Lor, że najczęściej w jej dziwny strój wliczają się spodnie).
Za każdym razem najbardziej rozbraja mnie:
- rozmowa L&L w barze przed randką (jolejna scena zniszczona tłumaczeniem)
- mina Lorelai, jak schodzi na dół i widzi pół miasteczka w barze
- "Babette? Miss Patty?" razy kilka
- zebranie i Lorelai dzwoniąca potem do Rory ("I'm sorry, I'm sorry...")

Arrow

ja na szcżęśie mam wszytskie odcinki na kompie, na szczęście nie po polsku tylko po angielsku Razz

tłumaczenie z TVN7 psuje połowe humoru GG więc lepiej oglądac w oryginale, chociaż można isę pośmiac z umiejętności tłumaczenia w TVN7 Very Happy

czekam z niecierpliwością na największą wpadkę - nietoperz z odcinka 5x22 Razz

Mac

Właśnie po obejrrzeniu tego odcinka z polskim tlumaczeniem doszlam do wniosku ze lepiej w oryginale Smile

Kama to wszystko co opisałas jest super.
Ide ogladac jeszcze raz na kompie Very Happy

Skasowałam... Shocked

skasowałam... Evil or Very Mad

Rory

Ja też uwielbiam ten moment z "Babette? Miss Patty?" Very Happy

Mac

Bądzmy szczerzy, tego się nie da nie uwielbiać Very Happy

dziunia

a ja dzieki komus z forum sciagam sobie odcinki w kawalkach, wiec w miare ten odcinek tez widzialam... wiem ze oczarowal mnie jeszcze jeden moment, ale juz nie pamietam jaki... :/ obejrze wieczorem na spokojnie jeszcze raz to wam napisze Smile

ale teraz to bede mogla byc w miare na biezaco Laughing

Mac

Nikt juz nie oglada powtórek??

Ten dzisiejszy odcinek był dla mnie bardzo fajny. Emily i Richard sie zeszli, Luke kupił telewizor Razz

Ale mnie Emily zdenerwowała jak poszła do Chrostophera i kazala mu coś zrobić bo moze stracic Lor... :/

Arrow

no czyli w ponieziałek odcinek, który lubię z płacżącą Lorelai. Kiedyś tylko z powodu, ze ssuper wyglądała, teraz jeszcze z powodu ostatniej sceny w 6x22 Razz

Rory

Ja oglądam powtórki, tylko przegapiłam wcześniejszy odcinek. Zanim Emily i richard się zeszli. Przypomnicie mi co tam było?