Forum Kultury Popularnej

fonnika

Uwielbiam ten odcinek, jeden z moich ulubionych.
Począwszy od Lorelai i jej "bumper sticker tests", przez Emily naciskająca na spotkanie z Lukiem i tekst Rory: "Honk if Emily Gilmore views your mind as her personal playground."
Później Lorelai oznajmiająca Lukowi, że Emily chce się z nimi spotkać i jej wizja ich dwojga uciekających z kraju, robiących operacje plastyczne i "sex changes. Both of us, so that we can, you know, kiss and not look funny." Smile

I "I see dead people" Smile

Oczywiście oba spotkania Luka z rodzicami Lor są katorgą do oglądania... Podobało mi się jak na początku Luke się upierał, że Emily jest miła Smile

Zach i Lane śmieszni, ale nie znoszę Zacha i nie lubię oglądać żadnych scen z nim.
No i oczywiście najważniejsza część odcinka, czyli LDB. Uwielbiam wszystkie sceny z tego odcinka dotyczące właśnie LDB. Niesamowita sprawa, sama bym chciała uczestniczyć w czymś takim. Smile

Skok z parasolem - rewelacja.
Pamiętam, ze jak za pierwszym razem oglądałam ten odcinek, to Logan wydawał mi się super-cute w każdej chwili, a teraz jakoś bardziej zauważam jego arogancję i to, jaki jest niemiły chwilami dla Rory i wyniosły...
Końcówka mi się bardzo podoba, jak Rory znajduje na wycieraczce aparat, maskę i szampana. I świetne zdjęcia na aparacie. Fajnie, że ma pamiątkę. Smile