Forum Forum Kultury Popularnej Strona Główna Forum Kultury Popularnej
Przecież, popularne nie zawsze znaczy gorsze...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Który facet Lorelai... ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Kultury Popularnej Strona Główna -> bohaterowie i aktorzy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Którego z facetów Lorelai lubisz najbardziej?
Christopher
9%
 9%  [ 2 ]
Max
4%
 4%  [ 1 ]
Jason
0%
 0%  [ 0 ]
Luke
85%
 85%  [ 18 ]
Wszystkich Głosów : 21

Autor Wiadomość
Kama
Conan O'Brien
Conan O'Brien



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:20, 02 Sie 2006    Temat postu:

Tłmaczenie pożyczone z napisów, bo nie mam siły na wysilanie inwencji językowej Wink
"On jest właścicielem baru. Jest rozwodnikiem. Nie ma wykształcenia, nie jest odpowiednim ojczymem dla Rory i jest kompletnie nieodpowiedni dla Lorelai. Moja córka jest uparta, ale stać ją na wiele. Patrzenie, jak związuje się z człowiekiem, który ją od tego oddala jest nie do przyjęcia. Ty przynajmniej nie będziesz jej ograniczał."
Nawiasem mówiąc, to było skierowane do Chrisa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mac
Stephen King
Stephen King



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ch-ów

PostWysłany: Śro 15:36, 02 Sie 2006    Temat postu:

Dziekuję! Very Happy
Z tym że do Chrisa to się domyśliłam.
Naiwasem móiwąc Emily mnie wkurzała z tym namawianiem Chrisa żeby odbił Lorelai bo bedzie za późno... :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rory
Norman Mailer
Norman Mailer



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:00, 02 Sie 2006    Temat postu:

Jest właścicielem baru. Jest rozwiedziony. Jest niedouczony, nie jest odpowiednim ojczymem dla Rory i kompletnie nie pasuje do Lorelai. - Taki jest sens tego, co zacytowała Kama. Smile

BTW: Kim jest Pan na Twoim avatarze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mac
Stephen King
Stephen King



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ch-ów

PostWysłany: Śro 20:09, 02 Sie 2006    Temat postu:

Brendon Urie - Wokalista Panic! at the disco, zdjęcie z klipu I write sins not tragedies Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rory
Norman Mailer
Norman Mailer



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:06, 02 Sie 2006    Temat postu:

Po dzisiejszej powtórce (4.1Cool stwierdzam: Jason to najgorszy facet w życiu Lorelai. No, może poza Alexem. ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
Conan O'Brien
Conan O'Brien



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:41, 02 Sie 2006    Temat postu:

Alex był przynajmniej przystojny. I znał się na kawie. Chyba, a tylko to pamietam w związku z nim. I łowienie ryb.

Jason jest okropny, wcale nie pasuje do Lorelai. Jedyną jego zaletą jest to, że wprowadził sporo akcji w kontakty Emily-Richard-Lorelai.
Ok, ma jeszcze drugą zaletę: psa Wink
Ale dzieki temu, że Jason jest taki, Luke znacznie zyskuje i pod koniec czwartej serii wszyscy są zadowoleni, że Lor wybiera jego.
Bo jednak w porównaniu Luke'a np. z Chrisem zdania są podzielone.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rory
Norman Mailer
Norman Mailer



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:53, 02 Sie 2006    Temat postu:

JA (dla siebie) wybrałabym Chrisa. ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mac
Stephen King
Stephen King



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ch-ów

PostWysłany: Śro 21:56, 02 Sie 2006    Temat postu:

Ja (dla siebie) wybrałabym Luke'a ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jellybean
Kapitan Ahab
Kapitan Ahab



Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:05, 02 Sie 2006    Temat postu:

A ja chyba żadnego;) Bardzo lubię Luke'a jako postać serialową, ale nie wiem czy dałabym radę z kimś takim wytrzymać w życiu. A Chris to juz w ogóle odpada, jego to nawet w serialu nie lubięWink (Spójrzmy prawdzie w oczy, idealnym facetem w GG jest tylko Dave Rygalski:D)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mac
Stephen King
Stephen King



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ch-ów

PostWysłany: Śro 22:08, 02 Sie 2006    Temat postu:

Dave jest świetny, tak przy okazji to na TVN leci sierial z nim wroli głównej Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rory
Norman Mailer
Norman Mailer



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:08, 02 Sie 2006    Temat postu:

A-a Razz Idealny jest Jess. Albo ten chłopak z Girls In Bikins', Boys Doin' The Twist. :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mac
Stephen King
Stephen King



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ch-ów

PostWysłany: Śro 22:13, 02 Sie 2006    Temat postu:

Jess jak dla mnie był dziwny... Jeśli chodzi o tych młodszych to najlepszy był Dave ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jellybean
Kapitan Ahab
Kapitan Ahab



Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:18, 02 Sie 2006    Temat postu:

Bardzo chciałabym powiedzieć, że Jess był idealny, ale sumienie mi nie pozwala:D Jak widać moje uwielbienie dla niego ma jakieś granice (dziwne:P) No nie mogę powiedzieć, że chciałabym być tak traktowana jak Rory przez Jessa... No, chyba że mówimy o Jessie 'nawróconym', hehe;) To już chyba inna sprawa;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rory
Norman Mailer
Norman Mailer



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:22, 02 Sie 2006    Temat postu:

Uwaga na spoilery. Razz Nie chce wiedzieć co będzie dalej. Wink

Znalazłam to, o czym Wam wcześniej pisałam. Very Happy To było w odcinku Dead Uncles and Vegetables 2.17

LORELAI: Mamo, twoja wizja tego slubu z wszystkim co najlepsze i kwiatami za gazyliony dolarow, flagami i fontanna szampana oraz suknia Haute Couture– kto nosi taka suknie w twojej wyobrazni, mamo? Sookie czy ja?

EMILY: Nie planowalam twojego slubu, Lorelai.

LORELAI: Jasne.

EMILY: To wesele bylo dla Sookie. Grzyby i kolory, wszystko wydawalo sie fajne. Troche zwariowane, jak ona. To na pewno nie bylo dla ciebie.

LORELAI: Dobra mamo.

EMILY: Wiem ze za milion lat, nigdy nie pozwolisz mi zaplanowac swojego slubu. Juz dawno pozegnalam sie z tymi marzeniami. Twoje mialo byc w stylu rosyjskiej zimy--Romanowow.

LORELAI: Chyba przed roztrzelaniem, co?

EMILY: Snieznobiale roze, drzewa z bialymi swiatelkami i swiece, wszedzie snieg, ty wjezdzajaca na srebrnych saniach z bialymi konmi.

LORELAI: Wow.

EMILY: Nie podoba ci sie.

LORELAI: Nie, nie tylko–

EMILY: Tylko ci sie nie podoba.

LORELAI: Nie, to tylko nie wydaje sie podobne do mnie.

EMILY: Tak, ale to byloby piekne.

LORELAI: Na pewno.

EMILY: W kazdym razie wiadomo, ze to nie byloby odpowiednie, bo pewnie stoje wlasnie w miejscu twojego wesela.

LORELAI: Slucham?

EMILY: Hamburgery i frytki na obiad? Panna mloda idaca do oltarza z ketchupem w rece.

LORELAI: Blagam, powiedz o czym mowisz.

EMILY: Mowie o Luke’u.

LORELAI: Luke? Mamo!

EMILY: To oczywiste, Lorelai.

LORELAI: Wcale nie mamo.

EMILY: Ciagle z nim jestes.

LORELAI: On mnie zywi.

EMILY: Ciagle o nim wspominasz.

LORELAI: Bo on mnie zywi.

EMILY: Jak tylko zadzwoni, biegniesz do niego.

LORELAI: To moj przyjaciel, potrzebowal mnie, musialam przyjechac.

EMILY: Oczywiscie.

[Luke schodzi na dol i idzie do nich]

LUKE: Dzien dobry.

EMILY: Witaj. Musze juz leciec. Do zobaczenia na kolacji, Lorelai. A, Luke na pewno wkrotce sie zobaczymy. Co myslisz o Romanowach?

LUKE: Pewnie im sie nalezalo.

EMILY: Para zlaczona w niebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dziunia
Miss Marple



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szn

PostWysłany: Śro 11:32, 09 Sie 2006    Temat postu:

to bylo genialne... i zgadzam sie ze w 6 sezonie bylo malo chemii miedzy nimi... to od poczatku bylo wiadomo ze to jest "couple matched in heaven" ale to jak oboje sie tego wypierali to bylo nieziemskie...
i tak sobie porownoje relacje L&L i na przyklad L&Max albo Lkue&Rachel... tak jakos widac bylo ze sa miedzy nimi jakies uczucia a L&L w 6 serii to jakos tak prawie nic...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Kultury Popularnej Strona Główna -> bohaterowie i aktorzy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 13, 14, 15  Następny
Strona 14 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin