Forum Forum Kultury Popularnej Strona Główna Forum Kultury Popularnej
Przecież, popularne nie zawsze znaczy gorsze...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Emily
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Kultury Popularnej Strona Główna -> bohaterowie i aktorzy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dziunia
Miss Marple



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szn

PostWysłany: Czw 22:49, 01 Cze 2006    Temat postu:

w 1 sezonie na tym spa wlasnie o tym rozmawiaja. ze lor i rory sa przede wszystkim friends a potem matka i corka. a lor i emily sa matka i corka zawsze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anuś
Edvard Munch
Edvard Munch



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Warszafka

PostWysłany: Pią 15:47, 02 Cze 2006    Temat postu:

nio, pamietam Very Happy ale emily jest dosyc oschla w stosunkach ze swoimi przyjaciolkami, taka dosysc zdystansowana. nawet z richardem w 1 sezonie mi sie taka wydala. bo zawsze najpierw jest etykieta!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fonnika
Fred Astaire
Fred Astaire



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 11:04, 04 Cze 2006    Temat postu:

No właśnie. A gdzie serce? Gdzie uczucia? Nawet jak Richard wylądował w szpitalu nie pozwoliła sobie na płacz, choć widać było, że się jej zbiera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rory
Norman Mailer
Norman Mailer



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:11, 04 Cze 2006    Temat postu:

Ta sytuacja, o której wspomniała dziunia była w 2 sezonie. Emily wstydzi się okazywać uczucia, ale to nie jej wina...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fonnika
Fred Astaire
Fred Astaire



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 14:48, 04 Cze 2006    Temat postu:

A czyja?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rory
Norman Mailer
Norman Mailer



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:35, 04 Cze 2006    Temat postu:

Jej rodziców, tak została wychowana. "Prawdziwa dama nigdy nie mówi o tym jak się czuje. Musi być ponad wszystko."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fonnika
Fred Astaire
Fred Astaire



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 7:57, 05 Cze 2006    Temat postu:

No cóż... Mogę tylko powiedzieć, że nie dziwię się, że Lor stamtąd uciekła. Każdy by uciekł od Emily. Podziwiam wytrwałość Richarda...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anuś
Edvard Munch
Edvard Munch



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Warszafka

PostWysłany: Pon 23:18, 05 Cze 2006    Temat postu:

Ale jezeli to jest wina jej rodzicow, to rownie dobrze Lor moglaby byc wychowana dokladnie tak samo. I rownie dobrze to wlasnie Emily moglaby sie zbuntowac i uciec od swoich rodzicow. I wtedy to Emily i Rory mialyby taki zwiazek jak L&R.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dziunia
Miss Marple



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szn

PostWysłany: Czw 1:41, 15 Cze 2006    Temat postu:

ale to nie tylko wychowanie ale tez charakter wewnetrzny. wychowanie moze pomoc albo przeszkodzic w rozwoju charakteru. lor jest bardziej niezalezna, nie lubi jak ja cos ogranicza, natomiast emily lubi miec wszystko zorganizowane. dlatego em nie uciekla a lor tak...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anuś
Edvard Munch
Edvard Munch



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Warszafka

PostWysłany: Wto 1:55, 20 Cze 2006    Temat postu:

emily to lubi chyba wszystko organizowac, i sobie i innym...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dziunia
Miss Marple



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szn

PostWysłany: Wto 21:40, 20 Cze 2006    Temat postu:

no to teraz kilka osob bedzie ze mnie bardzo dumnych. znalazlam sytuacje w ktorej bardzo nie lubie Emily. bardzo mnie zdenerwowala i nie potrafie dla niej znalezc zadnego innego wytlumaczenia niz fakt ze po prostu chce wkurzyc Lor: sytuacja z odc. 4x01 kiedy w noc przed wyjazdem rory do yale kazala jej ogladac konkursy tanca towarzyskiego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anuś
Edvard Munch
Edvard Munch



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Warszafka

PostWysłany: Wto 20:44, 04 Lip 2006    Temat postu:

a sama zasnela przy oglaadniu. w 6 serii mnie z tymi swoimi oczami zdenerwowala.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
Gość






PostWysłany: Pon 22:24, 24 Lip 2006    Temat postu:

Ave! Jestem tu nowa i na razie się nie rejestrowałam (może później), ale nie mogę sobie odmówić przyjemności napisania w tym temacie.
Emily jest jedną z moich ulubionych postaci, zajmuje pierwsze miejsce ex aequo z Lorelai.
Wiadomo, że do wielu cech Emily można się przyczepić, ale czasem jest tak podobna do Lorelai (lub odwrotnie), że nie mogę się nie śmiać. A najlepiej jest, jak obie udają, że są całkiem różne.
Najbardziej jednak lubię sceny, w których pokazana jest więź Lorelai i Emily. O więzi Lorelai - Rory wszycy wiedzą, bo jest mocno eksponowana. A o drugich relacjach matka - córka mówi się w serialu ciszej, subtelniej.
Ostatnio ściągałam [link widoczny dla zalogowanych] ulubione sceny z pierwszego sezonu i przypomniałam sobie świetne fragmenty z Emily. Np. spotkanie w biurze dyrektora w Chilton ("czy twój koń jest tu gdzieś zaparkowany"), żarty o nazistach, "idziesz na ślub szopa pracza?", urodziny Rory (kiedy Emily zdaje sobie sprawę, że nie zna wcale własnej córki) i sceny z odcinka, kiedy Rory i Dean idą na bal, a Emily opiekuje się Lorelai i daje jej banana na grzance.
A to dopiero pół pierwszej serii.
Powrót do góry
dziunia
Miss Marple



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szn

PostWysłany: Pon 23:49, 24 Lip 2006    Temat postu:

no, wreszcie ktos, kto tez lubi Emily... mnie jak na razie tylko wkurzyla w tym wlasnie momencie... jeszcze nie ogladalam 5 serii wiec zobacze co tam sie bedzie dzialo, szczegolnie w Weddig Bell Blues...


o przypomniaj mi sie jeszcze jedna scena kiedy bardzo lubie Emily: kiedy w 3x02 czy 3x03 kiedy Chris przyjechal i klocil sie z Lor, i wtedy Emily wyszla i powiedziala ze lepiej by bylo jakby juz pojechal.... i ta jej mina... z taka troska...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kimi
Rudolf Valentino
Rudolf Valentino



Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:28, 25 Lip 2006    Temat postu:

Ja też bardzo lubię tę postać. Wiadomo, że może być uciążliwa i męcząca z tymi swoimi zasadami, ale jednak jest w niej coś, co mi imponuje...Poza tym fantastycznie się zachowała jak Jess przyszedł na kolację z podbitym okiem i pokłócił się z Rory, a ona cały czas była taka opanowana i uprzejma..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Kultury Popularnej Strona Główna -> bohaterowie i aktorzy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin