Autor Wiadomość
Rory
PostWysłany: Pią 9:37, 28 Sie 2009    Temat postu:

fonnika, daj już spokój temu Deanowi! Razz ale odcinek naprawdę dobry! muszę sobie przypomnieć, bo nie kojarzę motywu ze śmiesznymi nazwami posiłków :>
fonnika
PostWysłany: Śro 23:25, 02 Kwi 2008    Temat postu: 2.17 - Dead Uncles and Vegetables

Zdecydowanie jeden z moich ulubionych odcinków.
Uwielbiam Lorelai za barem u Luka i jej śmieszne nazwy posiłków Smile
Uwielbiam Rory ganiającą Jessa do roboty. Smile
Uwielbiam rozmowę Emily z Lor u Luka, kiedy mówi o ślubie i koniec tej rozmowy jak przychodzi Luke:
E: What do you think of the Romanovs?
Luke: They probably had it coming.
E: A match made in heaven.

Poza tym Luke jest świetny na pogrzebie, kiedy wcina swoje teksty o wujku. A scena, kiedy w końcu weterani przychodzą za każdym razem tak samo chwyta mnie za serce. I jeszcze ta trąbka! Smile

Stypa też fajna, świetnie to wydarzenie podsumowuje Lor mówiąc do Luka: "Face it, Luke, people like you."

A później jak Rory nabija się z Jessa, ze jest częścią miasta - priceless Smile

No i zdecydowanie plusem odcinka jest to, że nie było Deana Smile

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group