Autor Wiadomość
Rory
PostWysłany: Pią 9:35, 28 Sie 2009    Temat postu:

njeee, ona wchodząc na schody zrobiła minę zadowolenia. Ktoś tu ma zespół Aspergera czy coś takiego Very Happy
dziunia
PostWysłany: Śro 20:29, 30 Sty 2008    Temat postu:

oki, to czekam na opinię Smile ale faktycznie może to żal, że to zrobiła...
Evie
PostWysłany: Śro 16:30, 30 Sty 2008    Temat postu:

Jak znajdę rochę czasu, to obejrzę i się wypowiem, ale dotąd byłam przekonana, że to było jakby zniesmaczenie (?) - bo zachowała się jak Lane - nastolatka, która zrobiła coś głupiego i trochę tego żałuje.
dziunia
PostWysłany: Wto 21:08, 29 Sty 2008    Temat postu:

ale myślę, że dotknięcie włosów Maxa sprawiło, że czuła się dobrze, to było miłe... a jak ona szła miała minę trochę smutną, przynajmnije moim zdaniem...
Evie
PostWysłany: Wto 13:01, 29 Sty 2008    Temat postu:

Czy to czasem nie chodziło o to, że Lane dotknęła włosów tamtego chłopaka z orkiestry i Lorelai chciała poczuć się tak samo itd., więc zrobiła to Maxowi Very Happy a on był jakby trochę zdziwiony, ona sama chyba po prostu poczuła się dziwnie i tyle... Question
dziunia
PostWysłany: Nie 19:20, 27 Sty 2008    Temat postu: 1.08 Love and War and Snow

Ostatnio oglądałam sobie ten odcinek i przypominałam sobie pewną scenę, kiedy Lorelei i Max są u niej w domu, pojawia się Lane, Lorelei pociesza Lane, potem proponuje Maxowi, żeby został na noc i potem idzie na górę i robi taką dziwną minę, kiedy wchodzi po schodach. Nigdy nie mogłam jej jakoś dokładnie "zinterpretować". O co jej tam chodzi? Czy żałuje, że nie przespała się z Maxem, czy co?? Wiecie w ogóle o którą scenę i minę mi chodzi??

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group